Nowe Oblicze Wisły Sandomierz: Wiosenne Odrodzenie i Nadzieje na Sukces
W dniu 10 marca br. Wisła Sandomierz rozpoczęła rundę wiosenną sezonu 2023/2024, stając do pierwszego starcia z drużyną Stali Kunów. Spotkanie zakończyło się triumfem Wiślaków 3:1, a bramki dla naszego zespołu zdobyli Łukasz Swat oraz dwukrotnie Michał Hołody.
„Wielkie przeszkody nie powstrzymują naszej determinacji. Każdy mecz to nowa szansa na odrodzenie się. Wierzymy, że z determinacją i poświęceniem odniesiemy sukces.” – Sławomir Gągorowski
Przed rozpoczęciem meczu miała miejsce prezentacja całej kadry, która przeszła znaczną reorganizację. Nowym szkoleniowcem został Tomasz Dymanowski, a spośród zawodników, którzy występowali w poprzedniej rundzie, jedynie doświadczony bramkarz Przemysław Janowski pozostał w składzie, pełniąc również funkcję kapitana. Do drużyny dołączyło kilku doświadczonych zawodników, w tym Marcin Kaczmarek, który ma na swoim koncie debiut w reprezentacji Polski, Kamil Kobryń, Łukasz Swat oraz miejscowi zawodnicy: Mateusz Michalski i Michał Hołody.
W minioną niedzielę, Wisła podejmowała czołową drużynę z poprzedniej rundy, Neptuna Końskie, uważaną za faworyta tego spotkania. Mecz zakończył się remisem 2:2, choć wynik ten nie oddaje w pełni emocji, które towarzyszyły kibicom na stadionie. Po pierwszej połowie, nasz zespół musiał gonić wynik po straconej bramce z rzutu karnego. Jednakże w drugiej połowie, sandomierzanie wyszli na prowadzenie, zdobywając dwie bramki, których autorami ponownie byli Michał Hołody i Łukasz Swat. Ostatecznie, kilka minut przed końcem, goście doprowadzili do wyrównania, a mecz zakończył się podziałem punktów.
Zarówno po tej, jak i poprzedniej kolejce, na graczy, którzy wybitnie się wyróżnili, wybrani zostali Michał Hołody i Łukasz Swat.
W ciągu dwóch spotkań, Wisła zdobyła łącznie 4 punkty, co należy uznać za istotny postęp, biorąc pod uwagę, że są to pierwsze punkty w całym sezonie, nie tylko w bieżącej rundzie. Jednakże pojawia się pytanie: jak to możliwe, że drużyna z Sandomierza zakończyła poprzednią rundę bez punktów na koncie?
Klub, borykający się z problemami finansowymi, będącymi efektem gry w III lidze, stanął przed wyborem: albo definitywne wycofanie się z rozgrywek, co mogłoby skutkować degradacją o dwa szczeble rozgrywkowe, a nawet upadkiem, albo przystąpienie do rozgrywek przy wsparciu zawodników grających bez wynagrodzenia. Zarząd zdecydował się na drugą opcję, wskutek czego do Wisły trafili głównie młodzi zawodnicy, dla których było to debiutanckie doświadczenie na tym poziomie rozgrywkowym, a dla większości z nich także pierwszy kontakt z seniorską piłką. Niestety, drużyna zanotowała serię porażek, co jest zrozumiałe w takiej sytuacji.
Zarówno zawodnicy, jak i zarząd, wykazali się niezwykłą determinacją, aby dokończyć ubiegłą rundę i dać sobie szansę na nowe rozpoczęcie. Obecnie wszystko wskazuje na to, że klub powoli wychodzi na prostą, a mimo fatalnego startu, utrzymanie w lidze staje się realne. Wisła Sandomierz traci do bezpiecznego miejsca zaledwie 7 punktów.
Następne spotkanie naszej drużyny odbędzie się już w niedzielę, 24 marca, o godz. 15:00 w Sandomierzu. Przeciwnikiem będzie Klimontowianka Klimontów, obecnie zajmująca 3. miejsce w tabeli. Będą to derby powiatu, zatem jeśli frekwencja na stadionie będzie równie imponująca jak podczas poprzednich dwóch meczów, możemy spodziewać się bardzo emocjonującego widowiska.