Prezydent Austrii powierzył Herbertowi Kicklowi, liderowi Wolnościowej Partii Austrii (FPÖ), zadanie utworzenia nowego rządu federalnego. Decyzja ta zapadła po fiasku negocjacji koalicyjnych, które miały na celu stworzenie rządu bez udziału FPÖ.
W wyniku złożonych negocjacji politycznych w Austrii, prezydent Alexander Van der Bellen postanowił powierzyć liderowi Wolnościowej Partii Austrii, Herbertowi Kicklowi, misję utworzenia nowego rządu. Kickl, który jest znany ze swoich prorosyjskich i nacjonalistycznych poglądów, został wybrany po tym, jak rozmowy o trójpartyjnej koalicji pod przewodnictwem Austriackiej Partii Ludowej (ÖVP) zakończyły się niepowodzeniem.
Prezydent Van der Bellen podkreślił, że jednym z najważniejszych konstytucyjnych obowiązków głowy państwa jest zapewnienie stabilności rządu. W swoim oświadczeniu prezydent zaznaczył, że w obliczu nowych okoliczności na austriackiej scenie politycznej powierzenie Kicklowi zadania formowania rządu jest konieczne, by odzwierciedlić wyniki wyborów parlamentarnych z września ubiegłego roku.
Upadek koalicji rządowej bez FPÖ
Fiasko negocjacji w sprawie utworzenia koalicji bez udziału FPÖ miało miejsce po tym, jak liderzy innych partii, w tym dotychczasowy kanclerz Karl Nehammer z ÖVP, jednoznacznie wykluczyli współpracę z Kicklem. Argumentowali to ekstremistycznymi poglądami lidera FPÖ, jego prorosyjską orientacją oraz kontrowersyjnymi stanowiskami w sprawie ról kobiet w społeczeństwie.
Pomimo tego, że FPÖ zdobyła 28,8% głosów w wyborach, prezydent Van der Bellen początkowo powierzył zadanie utworzenia rządu Nehammerowi. Jednak po jego rezygnacji, a także po wycofaniu się ÖVP ze stanowiska sprzeciwu wobec FPÖ, sytuacja polityczna uległa zmianie, dając szansę na utworzenie rządu przez Kickla i jego partię.
Wyniki wyborów w Austrii
W wyniku wyborów parlamentarnych, które odbyły się 29 września, FPÖ zdobyła największą liczbę głosów (28,8%), wyprzedzając tym samym ÖVP (26,3%) oraz socjaldemokratyczną SPÖ (21,1%). Liberalna partia NEOS uzyskała 9,2% głosów, a Zieloni 8,3%. Mimo że FPÖ wygrała wybory, partie polityczne zareagowały na jej prokremlowską retorykę i kontrowersyjne poglądy, stanowczo odmawiając współpracy z FPÖ w ramach koalicji rządowej.
Zmiana sytuacji na austriackiej scenie politycznej
Po fiasku negocjacji koalicyjnych, Van der Bellen postanowił dać Kicklowi szansę na sformowanie rządu, podkreślając, że taka decyzja jest zgodna z wolą wyborców. Prezydent zaznaczył, że jego zadaniem jest poszukiwanie możliwości stworzenia stabilnego rządu, który będzie w stanie uzyskać poparcie ponad 50% obywateli, co jest podstawowym wymogiem konstytucyjnym.
Herbert Kickl, który od 2021 roku pełni funkcję przewodniczącego FPÖ, wyraził przekonanie, że uda mu się utworzyć funkcjonujący gabinet. Z kolei przedstawiciele FPÖ zapowiedzieli, że będą kontynuować rozmowy o możliwości stworzenia koalicji z ÖVP, co umożliwiłoby im realizację politycznych postulatów.
Kontrowersje i wyzwania przed nowym rządem
Pomimo formalnego powierzenia mu misji utworzenia rządu, Kickl stoi przed wieloma wyzwaniami. Prorosyjskie stanowiska FPÖ oraz jej kontrowersyjna retoryka, w tym sprzeciw wobec praw kobiet, spowodowały, że inne partie polityczne były do tej pory niechętne współpracy z tą formacją. Z perspektywy krajowej i międzynarodowej, przyszły rząd pod przewodnictwem Kickla może wywołać szeroką debatę na temat stabilności politycznej Austrii oraz jej stosunków z Unią Europejską i Rosją.
W nadchodzących tygodniach kluczowe będzie, czy Kicklowi uda się przekonać inne partie do współpracy w ramach koalicji, co pozwoli na utworzenie większościowego rządu. Jeśli negocjacje zakończą się sukcesem, FPÖ stanie się główną siłą rządzącą w Austrii, co z pewnością wpłynie na kształt polityki krajowej i międzynarodowej.