

W piątek Sejm przyjął nowelizację ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, która daje samorządom więcej czasu na opracowanie planów ogólnych. Zgodnie z nowymi przepisami termin został przesunięty na 30 czerwca 2026 roku. Dzięki temu gminy nadal będą mogły ubiegać się o środki z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) w wysokości 870 mln zł na przygotowanie dokumentów planistycznych. Za ustawą, wraz z wprowadzonymi poprawkami, opowiedziało się 233 posłów, nikt nie był przeciw, a 195 osób wstrzymało się od głosu.
Więcej czasu dla samorządów
Nowelizacja przedłuża okres ważności obecnych studiów uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gmin – do połowy 2026 roku. Zmiany obejmą także inne terminy związane z reformą systemu planowania przestrzennego. Dzięki temu samorządy zyskają możliwość kontynuowania prac nad planami ogólnymi, bez ryzyka wstrzymania uchwalania miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego czy wydawania decyzji o warunkach zabudowy.
Rozwiązanie problemów gmin
Dodatkowe sześć miesięcy ma wesprzeć szczególnie te gminy, które napotkały trudności w uzgodnieniach projektów planów ogólnych z odpowiednimi instytucjami. Jak podkreślił wiceminister rozwoju i technologii Michał Jaros podczas wtorkowego posiedzenia sejmowej komisji, prace nad planami rozpoczęły się w 1992 roku w 2477 gminach. Nowe regulacje mają ułatwić ich finalizację.
Szansa na fundusze z KPO
Wiceszef resortu rozwoju i technologii zaznaczył, że przyjęte zmiany pozwolą samorządom na skorzystanie z puli 870 mln zł z KPO. Środki te przeznaczone są na refinansowanie kosztów związanych z przygotowaniem dokumentów planistycznych.
Poprawki poselskie i dalsze kroki
Ustawa uwzględnia poprawki zgłoszone przez posłów Koalicji Obywatelskiej. Dotyczą one m.in. możliwości uchwalania planów ogólnych na podstawie granic obszaru objętego opracowaniem oraz uwarunkowań obowiązujących w dniu przekazania projektu do opiniowania i uzgodnień. Brak takich zapisów wcześniej komplikował proces przygotowania dokumentów, zmuszając gminy do ciągłej aktualizacji danych. Teraz ustawą zajmie się Senat.