W ostatnich dniach, Sejm stał się areną gorących dyskusji na temat nowelizacji ustaw regulujących zarządzanie wodami i taryfy za wodę. Podczas środowego posiedzenia, posłowie wymieniali się argumentami dotyczącymi przyszłości cen wody w Polsce. Z jednej strony, przedstawiciele rządu, na czele z ministrem infrastruktury Dariuszem Klimczakiem, zapewniali o braku planów dotyczących podwyżek cen. Z drugiej strony, opozycja, reprezentowana przez posła Waldemara Budę, wyrażała obawy o znaczne podwyżki po przekazaniu gminom większej autonomii w tej kwestii.
Minister Klimczak stwierdził, że planowane jest zdecentralizowanie zarządzania wodami, co nie wiąże się z podwyżkami cen. Odpowiadając na zarzuty opozycji, podkreślił, że „Polacy nie muszą obawiać się podwyżek cen wody” i wezwał do zakończenia rozpowszechniania nieprawdziwych informacji.
Poseł Buda argumentował, że mimo braku aktualnych zmian w cennikach, samorządy po wyborach mogą zdecydować się na zwiększenie taryf. Przykładem miał być wniosek Łodzi o 60-procentową podwyżkę cen wody, złożony do Wód Polskich w ciągu ostatnich trzech lat. W kontekście tych obaw, poseł wezwał marszałka Sejmu Szymona Hołownię do zwołania Konwentu Seniorów w celu omówienia tych kwestii.
Projekt nowelizacji, który pojawił się w Wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów, zakłada powrót do systemu, w którym to rady gmin mają wyłączne kompetencje do zatwierdzania taryf za wodę i ścieki. Nowelizacja sugeruje, że PGW Wody Polskie będą interweniować jedynie, gdy taryfy zostaną ustalone na poziomie znacznie wyższym od średniego w danym regionie wodnym.
Zmiany te są odpowiedzią na głosy z samorządu, które w ostatnich latach wskazywały na konieczność przemyślanej reformy w zakresie zarządzania cenami wody, szczególnie w kontekście wzrostu kosztów energii i zatrudnienia. Komisja Wspólna Rządu i Samorządu Terytorialnego podkreślała, że obecny system, blokowany przez decyzje Wód Polskich, nie odpowiada na aktualne wyzwania ekonomiczne i społeczne.
Debata w Sejmie pokazała głęboki podział w opiniach na temat przyszłości zarządzania wodami w Polsce, co ma bezpośredni wpływ na życie codzienne obywateli i finanse lokalnych samorządów. Jak rozwinie się sytuacja, zależy teraz od dalszych dyskusji i decyzji podejmowanych zarówno na poziomie parlamentarnym, jak i lokalnym.